grudnia 10, 2007

Wielki powrót?

Kochani!
Wszystko jest na dobrej drodze by tristan dostał pracę i przestał się martwić o każdy dzień. A to oznacza nowe siły i motywację do powrotu do aktywnego blogowania, a już szczególnie do pisania "Środy z Bogiem", która to ściągala najwięcej czytelników.
Jutro czeka mnie trzeci etap rozmów kwalifikacyjnych u potencjalnego pracodawcy i mam nadzieję że będzie to szczęliwy dzień. Tak więc trzymajcie kciuki i trzymajcie się ciepło :D

Brak komentarzy: