września 30, 2007

Protesty lekarzy

Dziś o północy upływa termin wypowiedzeń lekarzy. W wielu szpitalach, między innymi w Częstochowie trwa ewakuacja najciężej chorych. A ja się zastanawiam, jak to się ma do przysięgi hipokratesa? To jest ewidentne narażanie życia pacjentów i powinne być karane z całą surowością prawa. Żyję w tym wcieleniu prawie 25 lat i jeszcze nie widziałem biednego lekarza. A ich formy protestu są nieludzkie i pokazują, że życie i zdrowie pacjentów lekarze mają głęboko w 4 literach. Co im z tego że się pozwalniają? Otworzyć prywatną pratykę to nie problem. A ludzie zostaną bez opieki. Jestem za tym aby każdy lekarz, który złożył wypowiedzenie nie mógł mieć prywatnej praktyki, ani dostać zatrudnienia nigdzie na świecie. Może to ich nauczy, że życia ludzkiego nie używa się jako karty przetargowej.

Rzekłem.

2 komentarze:

Moralny pisze...

Trudno. Była afera na całą PL, Pielęgniarki koczowały w Warszawie, gdzie przepędziła je policja jak w stanie wojennym. A teraz co? Kampania wyborcza i cisza medialna w sprawie. Dotrzymali danego słowa że będą odchodzić? Dotrzymali. Rząd natomiast nie zrobił NIC.

Cóż, przynajmniej można założyć że lekarze nie zagłosują na PiSiorów.

Beti pisze...

Moja sister ze skierowaniem szpitalnym odnośnie natychmiastowego leczenia SM-stwardnienia rozsianego dostała wezwanie do poradni w Akademii. Jak zadzwoniła tam, pani pielęgniarka oświadczyła, że nie może jej zapisać, bo trwa strajk. Dzwoniła w sierpniu i kazano zgłosić się jej na początku września. I co?mamy październik, a sister nadal czeka jak stary chłop, z duszą na ramieniu, w obawie, że nagle pojawią się objawy SM- ale oni strajkują:/Rozumiem ich, ale kto teraz dużo zarabia?