października 03, 2007

Ranny ambasador i zabity agent BORu...

...to wynik zamachu przeprowadzonego na naszego dyplomatę w Bagdadzie. Szczgóły w tym artykule. Mnie pozostaje mieć nadzieję, że rząd Polski nie ugnie się i nie wycofa sił z Iraku. Pokażmy, że jesteśmy silni i, że z nami się nie zadziera. To ewidentny dowód, że uważani jesteśmi za poważnego wroga.
A swoją drogą nasz wywiad chyba śpi...

4 komentarze:

Moralny pisze...

Ciekawe co na to Kaczor, który pośladkami to przecież orzechy łuska. Będzie twarda polityka zagraniczna czy nie będzie?!

Beti pisze...

Maciusiu, zejdź już z tego Kaczora, bo za bardzo się schizujesz:**

CELL767 pisze...

"Ciekawe co na to Kaczor, który pośladkami to przecież orzechy łuska."
OMFG :D:D:D Majstersztyk tekstowy :D

Moralny pisze...

@beti - no przecież jaja sobie robie :)

@cell - można używać tekstu, pozwalam :) tylko dać kopyrajt